Scroll Top

W czasie epidemii wspieramy lokalne biznesy

maseczki1
Dołączyliśmy do akcji wsparcia lokalnych firm usługowych oraz producentów w czasie epidemii koronawirusa. Promujemy kupowanie w okolicy, a tym samym drobne biznesy.
Inspirujemy naszych pracowników do takiego działania i przy okazji ułatwiamy im życie. Jak? Oto przykłady: lokalnie zamawiamy maseczki wielokrotnego użytku oraz owoce, warzywa i kwiaty, a następnie przywozimy je do firmy.
Maseczki od pani Pauliny
Pani Paulina, prowadzi swój mały biznes na Śląsku. Do tej pory szyła głównie dla dzieci, m.in. kocyki, czapeczki, maskotki. Teraz produkuje bawełniane maseczki na twarz.

– Najpierw kupiliśmy od pani Pauliny kilka maseczek rodzinnie. Potem zaczęliśmy rozmawiać w biurze o tym, że warto zaprosić pracowników Grupy do współdziałania i zamówienia maseczek lokalnie u pani Pauliny, zamiast gdziekolwiek indziej – opowiada Łukasz Nowak, wiceprezes Medicare-Galenica. – I tak zebrało się kilkaset sztuk. Są juz u nas! Bawełniane, w różnych kolorach, do wielokrotnego użytku. Uważam, że jeśli można wesprzeć małych, lokalnych przedsiębiorców – należy to robić.

Dostawa od „sąsiadów” dla pracowników
Jesteśmy częścią lokalnej społeczności. Identyfikujemy się z tutejszymi przedsiębiorcami, więc w naturalny sposób bierzemy udział w akcjach wspierających zarówno osoby w potrzebie, jak i firmy.

– Podjęliśmy współpracę z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy z powodu epidemii przeżywają trudny czas. By przetrwać, modyfikują swój biznes, np. dając możliwość składania zamówień online oraz dostaw do domu czy biura – mówi Joanna Besler, pełnomocnik zarządu ds. HR w Grupie Farmaceutycznej Investcare. – Nie wahaliśmy się, gdy przyszła oferta dostarczenia warzyw i owoców oraz kwiatów. Zaproponowaliśmy takie rozwiązanie pracownikom. Od chętnych zebraliśmy zamówienia i przekazaliśmy dostawcom, którzy utracili rynki zbytu. Dzięki temu nasi pracownicy wygodnie i bezpiecznie zaopatrzyli się w warzywa, owoce i kwiaty, jednocześnie pomagając.